Wyścig Lorda Farala a właściwie Wyścig Pana Farala to piosenka Lord Faral's Race autorstwa Andre Norton w tłumaczeniu Ewy Witeckiej z książki "Tkaczka Pieśni"
Angielska wersja tekstu pojawiła się jako piosenka na płycie Heather Alexander Songsmith: Songs From Andre Norton's Witch World. Własną wersję utworu opracowała także Barbara Karlik.
Tekst[]
Pędzi wśród nocy pięć koni młodych,
Lecz nie o złoto idą zawody.
Gna pięciu jeźdźców co koń wyskoczy,
Bo tu o życie walka się toczy
Blaskiem się srebrnym Gunnora mieni,
Sześć koni pędzi wśród nocnych cieni.
Ten szósty jeździec to rycerz obcy,
Demon złej Mocy
Znikąd pomocy
Wśród mroku nocy…
Rycerz, w żelazo zakuty cały,
Nawiedził nocą miasto struchlałe.
Grożąc niewolą rzucił wyzwanie :
« Niech do wyścigu ktoś ze mną stanie !
Gdy przegram, w swoją drogę odjadę,
Lecz gdy zwyciężę, wtedy wam biada !
W wiecznej niewoli i wiecznej hańbie
Trudzić będziecie się tylko dla mnie »
Zamarli zdjęci grozą mieszczanie.
Nagle pan Faral przed obcym stanie :
« Ja swego ludu nie dam ciemiężyć.
Ruszajmy zatem ! Lepszy zwycięży ! »
« Ścigać się z jednym ? To mnie nie nęci.
Współzawodników musi być pięciu. »
Faral mu rzecze : « Zawołam braci.
Nikt inny życiem nie będzie płacić »
« Tu się Gunnora uśmiecha do nas,
W jej źródle każdy z nas poił konia,
Więc dotrzymamy ci pola, panie
Wiedz, że zwycięstwo przy nas zostanie ! »
Ruszyli. Pędzą, a mgła się kłębi,
Kryjąc księżyca blask w swojej głębi.
Pianą okryty wierzchowiec wzdycha
I śmierć złowroga w ciemnościach czycha.
Szpony wyciąga – padł jeden z koni –
Już czterech jeźdźców po drodze goni,
Już trzech – to serce nie wytrzymało –
Drugiego brata także nie stało.
Iskra zatruta z czarnego bata
Trzasnęła – ni ma trzeciego brata.
I koń czwartego w trakt się wali…
Został ostatni z dzielnych rywali.
Pan Faral swego rumaka smaga,
Sam, jeden z ciemną mocąsię zmaga.
A mgła zgęstniała i mrok straszliwy
Jak całun opadł na końskie grzywy.
Rzekł Czarny Rycerz : « Już nie masz braci.
Zaprzestań walki bo życie stracisz. »
« Nic mi po życiu, demonie Nocy,
Gdy lud mój w twojej znajdzie się mocy.
Oddaję życie moje Gunnorze,
Pani Księżyca niech mnie wspomoże.
Jestem wasalem mojej władczyni –
Niech z moim życiem co chce uczyni. »
Nagle cudowny blask się rozpala,
Unosi w górę konia Farala ;
Rumaka Nocy złote promienie
W ziemię wgniatają ciężkim brzemieniem.
Nagle się potknął i dęba staje –
Wali się jeździec na dróg rozstaje.
Krzyk straszny echem odbił się głucho
I Czarny Rycerz wyzionął ducha.
Poświata srebrna mroki przesyca –
To święte źródło Pani Księżyca.
Ramię Gunnory daleko sięga –
Już pokonana mroczna potęga !